Często pytacie mnie jak u mnie, co się dzieje, że powoli znikam w internecie, czy wszystko okej? 
Już odpowiadam.
Co u mnie? 
Próbuje walczyć ze wszystkim co mnie otacza, z każdym dniem jest coraz ciężej ale myśl, że uczę się na tych cholernych błędach podnosi mnie i daje porządnego kopa w dupę do walki.
Co się dzieje?
Wiesz może gdy mijasz mnie na ulicy, korytarzu, spotykasz w szkole, rozmawiasz i widzisz, że się uśmiecham to nie do końca jest tak wszystko super jak na pierwszy rzut oka wygląda. Brnę sobie poprzez smierć bliskich, chorobę, odrzucenia, zakochania, zranienia. 
Pytasz: „Ale Natalia czemu Ciebie już w internecie nie ma?”
Matura, szkoła, egzaminy, problemy, brak chęci do walki. To właśnie wszystko po złączeniu odbiera mi siły. Staram się wrócić do was ale widok coraz mniejszych wyświetleń mnie odrzuca. Coś na co pracowałam tak długo zniknęło ale wrócę, obiecuje wam, że to się stanie. 
Mimo tego wszystkiego znajduje tez te dobre chwile, wspaniałych ludzi. Dzieje się u mnie naprawdę zbyt wiele ostatnio ale osoby, które są przy mnie otaczają mnie dużym wsparciem i to jest wspaniałe. 
Dziękuje tez Wam wszystkim za setki wiadomości, za spamy na każdym social mediu. Widzę, że jesteście mimo tego, że zniknęłam ostatnio zupełnie. Pamiętajcie, że zawsze możecie napisać ja prędzej czy później to odczytam i odpisze. Jeśli widzisz mnie na mieście czy gdzie indziej podejdź na spokojnie. Uwierz, dużo osób podchodzi i nikt nie odchodzi smutny. Wy otaczacie mnie szacunkiem i wsparciem wiec działa to w dwie strony. Zawsze znajdę dla was czas. 



Dziękuje. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Witaj w moich progach , Blogger